Wszystkim turystom i mieszkańcom Krakowa, którym znudzi się zgiełk miasta, polecam rowerową wyprawę do Tyńca.
Wycieczkę najlepiej zacząć z centrum miasta- z Mostu Grunwaldzkiego.
Stamtąd kierujemy się ścieżką rowerową w stronę Zakrzówka. Jest to pierwszy obowiązkowy przystanek dla turystów. Znajduje się tu wapienny kamieniołom zalany wodą. Na jego terenie podczas II wojny światowej pracował Karol Wojtyła. Obecnie na obszarze Zakrzówka można nurkować, znajduje się tu także naturalna ścianka do wspinaczki.
Po odpoczynku na Zakrzówku udajemy się w stronę Pychowic. Wszyscy amatorzy „chodzenia i zjazdów na linach” mogą zatrzymać się tu na przejście w parku linowym (czas przejścia około godziny).
Kolejnym przystankiem może być Fort Bodzów nieopodal wzgórza Solnik w Bodzowie. Jest to prawdziwa atrakcja dla miłośników fortyfikacji. Fort jest częścią legendarnej Twierdzy Kraków.
Następnie kierujemy się w stronę toru kajakowego. Tor kajakarstwa górskiego w Krakowie jest jednym z 8 centrów na świecie, które zdobyło rangę Kontynentalnego Ośrodka Szkoleniowego w Kajakarstwie Górskim pod patronatem ICF. Jest to także ośrodek przygotowań olimpijskich PZK. Tor kajakowy jest otwarty dla wszystkich chętnych. Na torze organizuje się raftingi, spływy kajakowe, pokazy rodeo wodnego, a także mecze piłki wodnej.
Ostatnim przystankiem na naszej trasie jest Opactwo Benedyktynów w Tyńcu, ufundowane w XI wieku. Kościół majestatycznie wznosi się na wapiennym wzgórzu nad Wisłą. Opactwo jest dostępne dla zwiedzających. W kościele latem organizowane są festiwale muzyczne. Warto dodać, że tynieccy Benedyktyni słynna z wyrobu przepysznych klasztornych produktów…
Proponowana trasa jest bardzo łatwa i przyjemna. Każdy znajdzie tu coś dla siebie-poszczególne przystanki można dobierać według osobistych preferencji.